✨ Są takie momenty w życiu, w których zdajemy sobie sprawę, że nie ważne jak bardzo byśmy się „starali” to porozumienie z kimś może być niemożliwe. I nie ma tutaj winnych i ofiar. Ego zawsze mocno osądzi, osadzi się w roli ofiary albo kata. „To wszystko moja wina, popsułem naszą relację”, albo „To wszystko jej wina, zniszczyła naszą więź”.
✨ Tymczasem tak naprawdę głęboko w Sercu wiem, że czasem z kimś jest nam po drodze na jakimś etapie, a na innym różnice perspektyw mogą być tak wyraźne, że „otwartość” na drugą stronę nie wystarczy. I wtedy wmawianie sobie, czy komuś „otwórz się, popatrz na to z mojej strony” nie musi mieć sensu. Czasem jakieś wartości, czy nasze właściwości są dla nas tak ważne, że nie jesteśmy w stanie, albo nie chcemy pewnych rzeczy przeskoczyć. Na poziomie Duszy „nie możemy”, nie da się zrobić tego w zgodzie ze sobą.
✨ Wówczas potrzeba czasu, żeby zrozumieć czego dana relacja uczy mnie o sobie samym. Bo zawsze do tego sprowadza się ta wymiana. Co ja tutaj w tej sytuacji, w tej konstelacji widzę dla siebie. Czego uczy mnie to, co być może jest teraz trudne. Czy byłam wobec siebie szczera na każdym etapie tej przyjaźni/współpracy/związku etc.? Czy zawsze byłam szczera? Czy udawałam, że coś jest do zaakceptowania, kiedy nie było?
💖 Najważniejsze to nie utknąć w poczuciu zranienia, niezrozumienia. Mieć świadomość, że absolutnie zawsze, w każdej sytuacji, której doświadczam jest tam element historii o mnie. Kiedy biorę odpowiedzialność za siebie, nie przerzucam jej na drugą stronę – mogę się czegoś o sobie dowiedzieć, nauczyć. Być mądrzejsza w kolejnych relacjach, albo na innym etapie relacji z tą samą osobą, jeśli obie strony przyswoją daną lekcję i będą czuły chęć kontynuowania wymiany. Bez względu na to, czy tak się dzieje czy nie – możemy iść dalej ze spokojem i radością w Sercu ❤️ wszystko jest po coś – jeśli tak wybieramy 🌟
Zapraszam Cię do dołączenia Szkoły Kreacji Sercem!
Zapraszam Cię na warsztat online „Autentycznie: Akceptuje i doceniam swoją naturę”
