0
Miłość Rozwój osobisty

Brak kontroli

💖 Dzisiaj już uśmiechnięci.. Jednak ostatni tydzień był jednym z trudniejszych w naszym życiu. Ponad tydzień temu Janek przeżył poważny wypadek motocyklowy. Miał dużo szczęścia.. Oboje mieliśmy. Jest cały i zdrowy. Trochę połamany, po operacji obojczyka, trochę posiniaczony i obolały. Ale w jednym kawałku. Już w domu. Dzisiaj po pierwszym spacerze. Czas spędzony w szpitalu był wyzwaniem dla Janka, ale i dla mnie (totalny zakaz odwiedzin). Dostaliśmy jednak w tym czasie bardzo dużo wsparcia. Od ludzi i aniołów.. 🌟✨🌙

💖 Refleksji o tym co się wydarzyło mam wiele. Moja otwarta głowa (z perspektywy Human Design) widzi różne strony, lekcje.. Ale kiedy trochę ją wyciszam.. CZUJĘ, że największą lekcją jest po prostu „nie wiem” do końca dlaczego wydarzył się wypadek.

💖 „Nie wiem” jest trudne do przyjęcia dla większości ludzi. A ja myślę, że największą mądrością jest właśnie nasze „wiem, że nic nie wiem”.. Im więcej poznaję koncepcji, podejść – tym bardziej dostrzegam, że warto z nich korzystać, a jednocześnie uznawać „tajemnicę życia”. Oddanie życiu… Brak kontroli. To jednak trudne. Ludzie często ze strachu trzymają się mocno jakieś koncepcji np. „masz wysokie wibracje – nic Ci nie grozi” 😉 Trochę upraszczam, ale taki duchowy bypassing jest dość powszechny.

✨ Jedni mówią „przypadek/statystyka”. Po części się zgadzam, a po części „nie wiem”.

✨ Inni (szczególnie w 'rozwoju duchowym’) – karma/lekcja – nauczka. Po części się zgadzam, a po części „nie wiem”.

✨ Z perspektywy „przyziemnej” Janek wjechał w koleinę i mimo, że jechał przepisowo to stracił kontrolę nad pojazdem i upadł.

✨ Z perspektywy Human Design Janek jest Mental Projektorem, a przy tym ma totalnie otwarte centrum sakralne i totalnie otwarte centrum śledziony. To oznacza między innymi, że wyzwaniem jest dla niego nauczyć się w co warto inwestować swoją energię, a w co nie. Co jest bezpieczne, a co nie.. Można powiedzieć, że otwarte centrum śledziony oznacza, że Janek nie czuje instynktu samozachowawczego.. Musi się nauczyć, że na przykład nie warto ryzykować i jeździć motocyklem.. Ktoś nad nim czuwał i dał mu szansę na przyswojenie tej lekcji…

💚 Poza tym wszystkim – jaka mogła być potencjalna przyczyna wypadku – uważam, że ważne jest żeby iść dalej z nową energią, wyciągnąć lekcje, nie karcić siebie, ale z miłością iść dalej. Wszyscy uczymy się na tej ścieżce życia.

💚 Wszyscy mamy trudniejsze momenty. Części zagrożeń możemy uniknąć i trzeba to robić. Jednak ostatecznie przychodzi do mnie myśl.. Cieszmy się każdym dniem, każdą chwilą. Życie jest kruche. I mimo, że możemy się rozwijać, mamy wpływ na nasze wybory, jak reagujemy na to co nam się przytrafia, to jednak jest duży pierwiastek „nie wiem”, braku kontroli. I tutaj dla mnie lekcja – ZAUFANIA, akceptacji. Przyzwolenia na obserwację własnego życia.

💚 Jakkolwiek to zabrzmi – ale gdzieś pod falami emocji, których doświadczałam podczas minionych dni, czułam spokój. Zaufanie do siebie. Do tej części mnie, która jest połączona z nieskończoną miłością Wszechświata. Ta Miłość jest. Zawsze.

 

Zapraszam Cię do dołączenia Szkoły Kreacji Sercem!

Zapraszam Cię na warsztat online „Autentycznie: Akceptuje i doceniam swoją naturę”

 

You Might Also Like...