0
Z czułością, samowspółczuciem, otwartością
Bez kategorii

Z czułością, samowspółczuciem, otwartością

Wielokrotnie przypominam o tym sobie, a także wszystkim Pasjobizmesowym Klienktom, z którymi spotykam się na sesjach albo na warsztatach czy programach, które kreuję. To, co jest źródłem największej Wolności i naszą przestrzenią Wpływu na życie jest Wybór Perspektywy patrzenia na nasze życie. Z czułością, samowspółczuciem, otwartością, że mogę czegoś jeszcze nie rozumieć i nie widzieć… Ale otwieram się.

Kiedy myślę sobie o wszystkich narzędziach, które poznałam przez minione lata drogi do siebie – niezmiennie ta „prosta”, choć czasami niełatwa praktyka – wyboru Perspektywy, która mnie wspiera w danym momencie życia – wydaje się być najcenniejsza…

Ktoś powie – niby nic… zmiana nastawienia, poszerzenie myślenia w danej sytuacji (a w związku z tym również zmiana odczuwania). Ale wg mnie właśnie ta praktyka stosowania intencjonalnie, regularnie… w myśl zasady „za uwagą podąża energia”… w myśl zasady „Co wybrałaby Miłość”? Właśnie ta praktyka sprawia, że zawsze możemy znaleźć światło w Życiu. Ta praktyka sprawia, że możemy podać sobie rękę, wychodząc z ciemności. Ta praktyka sprawia, że możemy ponownie wybrać, wejść do świetlistego tunelu, który prowadzi nas w kierunkach wzrostu, radości, naszej ekspansji… zamiast utykać w ciemności.

Czasem ta praktyka nie oznacza, że nie potrzebujemy czegoś więcej. Oczywiście nie o tym tutaj piszę. Bo sądzę, że każdy Człowiek chociaż raz przewraca się, upada i rozsypuje tak bardzo, że samodzielnie nie może pozbierać zgubionych kawałków. Wtedy, kiedy doświadczamy bólu, którego nie znaliśmy i traumy – potrzebujemy zwrócić się o pomoc i wsparcie do osób, które z nami rezonują i które w danym momencie mają zasoby, żeby nas zrozumieć i wesprzeć. Ale również wtedy – potrzeba naszej Iskry, chęci sięgnięcia po pomoc – i tym światłem jest właśnie wspierająca Perspektywa, która mówi: „nie wiem jeszcze, którędy, ale ufam, że jest jakaś droga do Światła…” albo „chwilowo nie widzę drogi do Światła, ale bardzo chcę ją zobaczyć, otwieram się na wszystko, co może mi ją wskazać”… Tak ukierunkowany umysł zaczyna szukać możliwości, a nie ograniczeń i po czasie okazuje się, że Cuda są możliwe.
Gdziekolwiek teraz jesteś drogi Wędrowcze w swojej ścieżce Życia – pamiętaj, że zawsze istnieje Perspektywa, która jest odrobinę bliższa światła, a Ty możesz się na nią otworzyć. I małymi krokami zobaczyć jeszcze szerszą perspektywę i jeszcze więcej Miłości, Światła i możliwości.

Wybór należy do Ciebie.

You Might Also Like...